Fot. A. Zaborska. Uczniowie kl. VII-VIII biorący udział w warsztatach w Zespole Szkół Energetycznych im. prof. K. Drewnowskiego w Lublinie w ramach XVII Lubelski Festiwal Nauki” .

Zastosowanie drukarek 3D w praktyce i „Wyprawa do dżungli”

Trwa kolejny, już „XVII Lubelski Festiwal Nauki” – największe wydarzenie tego typu na Lubelszczyźnie oraz jeden z najsłynniejszych festiwali naukowych w Polsce.

Odkrywanie świata nauki niesie ze sobą wiele radości i daje możliwość przekraczania wielowymiarowych granic. Mieli okazję się dzisiaj o tym przekonać uczniowie klasy siódmej i ósmej, którzy pod opieką wychowawców – mgr Reginy Wójcik oraz mgr Anny Zaborskiej, wzięli udział w prezentacji praktycznego zastosowania drukarek 3D. Współorganizatorami projektu były Wydział Oświaty i Wychowania UM  Lublin oraz Zespół Szkół Energetycznych im. prof. K. Drewnowskiego w Lublinie.

 Czy wyobrażamy sobie sytuację, w której brakuje nam jakiegoś przedmiotu w domu i zamiast wychodzić do sklepu, możemy go sobie wydrukować? To naprawdę fenomenalne! Uczestnicy dzisiejszej prezentacji z uwagą obejrzeli, jak powstają wydrukowane modele i jak niesamowite rzeczy można wykonać w technologii druku przestrzennego.

Obserwując ten proces od fazy projektu do fazy wydruku zaprojektowanego elementu, dowiedzieli się, że historia drukowania przestrzennego sięga pierwszej połowy lat 80. XX wieku i że w XXI wieku nastąpił znaczny rozwój tej technologii i otworzenie się na potrzeby wielu branż, dzięki jej dokładności i precyzji, która daje niemal nieograniczone możliwości. Drukarki 3D mogą być obecnie wykorzystywane do produkcji różnorodnych przedmiotów, niemal we wszystkich obszarach i dziedzinach technologicznych – architekturze, budownictwie, medycynie, modzie, branży jubilerskiej, zabawkowej, elektronicznej i wielu, wielu innych.

Kolejnych wrażeń dostarczyła niesamowita „Wyprawa do dżungli”, film na który uczniowie udali się do Cinema City w Lublinie. Nowa produkcja Disneya to pełna przygód opowieść o wyprawie do amazońskiej dżungli. Wartka akcja porwała wszystkich wielbicieli dobrej zabawy. Było zabawnie, zawadiacko, trochę strasznie i bardzo emocjonująco.